Jesteś tutaj: finansmarket.com.pl > Finanse > Planowanie domowego budżetu

Rynek a dystrybucja majątku

Choć przeciwników gospodarki rynkowej znajdziemy obecnie na całym świecie, zdecydowanie brakuje im przekonujących argumentów. Ostatnie 40 lat najdobitniej pokazuje porażkę centralnego planowania.
Któż śmie wątpić w tezę profesora Misesa sprzed 30 lat, iż każda interwencja będąca działaniem politycznych elit pociągnie za sobą kolejną interwencję, by zapobiec nieuniknionym następstwom gospodarczym pierwotnej regulacji? Kto zaprzeczy, że zetatyzowana gospodarka może operować jedynie w cieniu inflacji i kto dziś w świecie nie zna zgubnych efektów kontrolowanej inflacji? Nawet jeśli niektórzy ekonomiści wynaleźli teraz panegiryczne, przebrzmiałe pojęcie sekularna inflacja, by móc opisać stałą inflację, którą tak dobrze znamy z autopsji, jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek uwierzył, że nie mierzymy już się z problemem inflacji.
Zrozumienie tego nie wymagało przykładu prosto z Niemiec, który zademonstrował nam, że gospodarka rynkowa stworzy ład nawet na gruzie administracyjnego chaosu, w najbardziej niesprzyjających warunkach. Forma organizacji oparta na dobrowolnej kooperacji i uniwersalnej wymianie wiedzy jest niezaprzeczalnie lepsza od jakiejkolwiek struktury hierarchicznej, nawet jeśli w tej drugiej istniałby test sprawdzający kwalifikacje tych, którzy wydają polecenia. Ci, którzy są zdolni uczyć się w oparciu o rozsądek i doświadczenie, wiedzieli to już wcześniej. Natomiast mało prawdopodobne jest, by ci, którzy tego nie rozumieją, pojęli to teraz.

Zostaw odpowiedź

Musisz być zalogowany żeby zostawić komentarz.