Ceny paliw powinny spadać
W najbliższym czasie ceny paliw na stacjach benzynowych powinny pójść w dół i nie widać sygnałów, by tendencja spadkowa mogła się odwrócić. Widać, że do Polski dotarły skutki światowych obniżek cen. Równie duży wpływ na zmianę cen, miało umocnienie się polskiego złotego
W najbliższych tygodniach za litr oleju napędowego trzeba będzie zapłacić na stacjach 5,53 – 5,63 zł, za taką samą ilość autogazu około 2,70 – 2,78 zł, a za benzynę – od 5,44 do 5,55 zł. Natomiast w poprzednich tygodniach za olej napędowy trzeba było zapłacić średnio 5,61 zł., autogaz – 2,74 zł., benzynę 95 – 5,53 zł., oraz benzynę 98 – 5,75 zł. Ta różnica cen oznacza spadek średniego poziomu cen o jeden lub dwa grosze. Cena w rafineriach również spadła, np. za benzynę 95 wcześniej trzeba było zapłacić 4215 zł/m sześc., a teraz będzie kosztować o 45 złoty mniej (czyli 4170 zł/m sześc.). Jeśli chodzi o olej napędowy, to obniżka jest bardziej widoczna, bo aż o 100 złoty.
Na obecną chwilę już widać ruch cen w dół oleju napędowego. Natomiast gorzej ma się sytuacja z benzyną, której marże na stacjach są stosunkowo niskie za to paliwo. Jak informują eksperci ceny detaliczne benzyny i oleju zmierzać będą do przedziału 4,40 – 4,50 zł., a autogazu 2,23 – 2,28 zł.