Czy pomagać frankowiczom?

Burzliwym tematem są w ostatnich dniach tak zwani frankowicze, czyli osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich. Z powodu gwałtownego wzrostu ceny franka w stosunku do złotówki znaleźli się oni w mało komfortowej sytuacji. Rozchodzi się o to czy państwo powinno wspomóc w jakiś sposób swoich obywateli w spłacaniu takiego kredytu. W mojej opinii nie. Możecie się ze mną nie zgodzić, ale dlaczego mamy im pomagać? Chcieli wybrać tańszą opcję, to wybrali, godząc się na ryzyko jakie za sobą niesie. W końcu nikt nie pomaga ludziom, którzy źle zainwestowali swoje oszczędności czy wybrali nieprawidłową ofertę jakiegoś usługodawcy. Pomoc frankowiczom byłaby uzasadniona tylko wtedy, gdy istniałaby możliwość pomocy osobom, które wzięły kredyt w złotówkach. W przeciwnym razie będą one poszkodowane bowiem najnowsze wyliczenia pokazują, że to, co spłacili frankowicze wyrównało się z tym, co płacą posiadacze kredytu w złotówkach, jeśli założymy, że obie grupy wzięły kredyt hipoteczny opiewający na tę samą kwotę.